Czym tak właściwie było państwo dobrobytu?
Liczni politycy w swoich kampaniach rzucają słowa na wiatr, mówią że zbudują współczesne państwo dobrobytu. Rzadko jednak definiują, co mają poprzez to sformułowanie na myśli. By lepiej to zrozumieć, warto cofnąć się w czasie i zobaczyć, jakie historyczne formy przywierało słynne welfare state.
Hasło to jest bezpośrednio związane z czasami powojennymi. To wtedy powstała konieczność opracowania modelu, który zapewni stabilizację społeczną. Po latach wolnorynkowej gospodarki, do gry weszło państwo. Podstawę ideową dla państwa dobrobytu stanowił socjalny liberalizm – ideologia polityczna, która wierzy, że wolność jednostki wymaga poziomu sprawiedliwości społecznej.
Podstawowymi działaniami, jakie podejmowało państwo dobrobytu, była redystrybucja dochodów na rzecz mniej uprzywilejowanych członków społeczeństwa, zapobieganie monopolom i progresywne podatki, gdzie opieka społeczna jest ważnym narzędziem redystrybucji, spójności społecznej i solidarności. Jednak w przeciwieństwie dla koncepcji socjalistycznych, które także zyskiwały popularność w tamtych czasach, tutaj można zobaczyć zdecydowane poszanowanie dla własności prywatnej. Założenia te stały się ważną częścią tworzenia Nowego Ładu prezydenta Roosevelta, który uważa się za jeden z najlepszych programów gospodarczych.
Dążono także do pełnego zatrudnienia, czyli, inaczej mówiąc, całkowitej likwidacji bezrobocia. Argumentowano, że zmniejsza nierówności i zapobiega względnemu ubóstwu osób bezrobotnych. Różni się to znacząco od współczesnego podejścia do polityki społecznej, które opiera się najczęściej na wypłacaniu świadczeń socjalnych.
Podejście oparte na pełnym zatrudnieniu było w dużej mierze zbudowane na dokonaniach wybitnego ekonomisty, Johna Maynarda Keynesa, który stał się niemalże duchowym przewodnikiem dla koncepcji państwa dobrobytu. Różni się to znacząco od współczesnego podejścia do polityki społecznej, które opiera się najczęściej
Podstawowym celem państwa dobrobytu była zatem troska o obywateli. Jest to pewna równowaga między ideami skrajnie liberalnymi z jednej i socjalistycznymi z drugiej strony. Być może państwo dobrobytu byłoby dobrym rozwiązaniem dla współczesnych, coraz bardziej rozwarstwionych społeczeństw. Większa stabilność społeczna mogłaby być pewną odpowiedzią na postępującą polityczną, społeczną, ekonomiczną i kulturową zmianę, która stanowi pewne wyzwanie dla współczesnych wspólnot.
Interesujący jest aspekt równowagi pomiędzy liberalnym i socjalistycznym nurtem. Obie myśli polityczne mają swoje wady i zalety, dlatego fuzja wydaje się dobrym rozwiązaniem.